Czy wiecie, że można mając tylko jeden dzień wolny pojechać na Warmię nad jezioro? I nawet nie trzeba wcale wstawać o 6 rano ani nie wraca się o północy, tylko można jeszcze zdążyć zrobić inne rzeczy, niż sam wyjazd.
Jezioro Pluszne ma jednak nie tylko taki plus, że leży 200 km od Warszawy, ale też inne. Np. taki, że grało w reklamie karmy dla psów, w której szczęśliwy pies biegł i biegł i wcale się nie topił, a wybrano to jezioro dlatego, bo można nim iść i iść, i wcale nie jest głęboko. I jest bardzo czyste i podpływają ryby w pasy czyli liny i jakieś drugie. Aha i jeszcze chciałam dodać, że wiecie jak jest nad jeziorem – że nic nie ma poza klepiskiem? No to tutaj jest wszystko, nawet przebieralnie i toalety i nawet z trawy wystają stojaki na rowery. Ludzie lubią takie rzeczy.