Pamiątki ze Szwecji
kogoś te wszystkie wzorki to za daleko posunięta ludowszczyzna, to może poszukać też w sklepie wnętrzarskim lub jednym z tych bardziej eleganckich butików na starówce konia bez wzorków. Takiego jak ten, którego dostała kiedyś moja mama:
Jeśli już mowa o tych eleganckich sklepach, które można znaleźć w centrum Sztokholmu i na starówce, to naprawdę warto w nich coś ładnego kupić. To często bardzo małe, dziwne butiki, niektóre mają ponad sto lat i sprzedają bardzo dziwne ( i drogie), ale naprawdę niesamowite rzeczy. Poniżej przedstawiam zdjęcie wystawy, która dość dobrze pokazuje, z czym można się w nich zetknąć:
[caption id="attachment_2872" align="alignnone" width="1382"] Czy to są matrioszki??[/caption]
Chyba jedyne, czego naprawdę się absolutnie nie opłaca kupować, to kosmetyki. Tani tusz do rzęs kosztuje z 30 złotych a coś naprawdę ładnego może kosztować 300, i naprawdę nie jest zazwyczaj warte swojej ceny. Kosmetyki w Szwecji są po prostu tak drogie, że to nie ma sensu.
Poza tym jeśli chodzi o pamiątki ze Szwecji, to najłatwiej jest kupić coś dla dzieci. Jeśli w pierwszej chwili nie przychodzi Wam nic do głowy, to już podpowiadam: Muminki, Dzieci z Bullerbyn, Pippi Langdtrumpf, a do tego pluszowe łosie, drewniane koniki, modelinowe trolle i papierowe hełmy wikingów, a także naprawdę dziesiątki innych rzeczy. Na starówce, deptakach i w pobliżu zabytków jest tego masa
. Z moich obserwacji wynika, że chyba najbardziej gustowne są pamiątki z muminkami. Z tego co wiem, w Szwecji nie ma "szarej strefy", to znaczy są tylko pamiątki z rysunkami Tove Jansson albo ewentualnie z muminkami z kreskówki, które też nie były takie złe. Dzieki temu trzymają poziom i jest wiele uroczych rzeczy, takich jak widoczne na zdjęciu powyżej emaliowane kubki.
[caption id="attachment_2871" align="alignnone" width="2074"] A co kupić np. mi? Tą lampę-hatifnata.[/caption]
Jeśli ktoś zupełnie nie miał czasu kupić pamiątek, to co nieco znajdzie też na lotnisku. Wybór nie będzie może olbrzymi i na pewno nie będzie tanio, ale nawet na Skavście da się kupić szwedzki miód, breloczki i tego typu gadżety.