Coś mało piszę o moim ogrodzie, ale czasem tak jest, że jak się poświęca czemuś dużo uwagi w świecie realnym, to już się nie ma ochoty lub siły o tym ...
Jak tylko się wprowadziłam do domu na Podlasiu, znajomi mówili, że powinnam zapisywać, bo wszystko teraz jest dla mnie nowe i dziwne, a potem zapomnę i nie da się tego później odtworzyć. Na szczęście coś tam pozapisywałam, dzięki czemu mam dziś wgląd w tamten nastrój i obawy.
Niektóre rzeczy zrozumiałam dopiero po przeprowadzce na wieś... Wstawać z kurami Mi też wydawało się zawsze, że kury pieją cały dzień, więc o co chodzi? Otóż ostatnio przez przypadek poszłam ...