Budda umarł w Kushinagarze a ja pojechałam tam na motorze (to był chyba błąd)
W zeszłym roku, gdy szkoła już zbliżała się ku końcowi i czekałam na przyjazd mojego chłopaka z Polski, miałam do zabicia jakieś 2 tygodnie. Pomyślałam, że fajnie byłoby gdzieś pojechać. ...