Znajomi czasem mnie pytają, czy na Podlasiu będzie lotnisko. No bo już w sumie wszędzie jest, tylko nie na Podlasiu, a poza tym czytali w gazecie że będzie, więc musi być.
Ha ha ha! Hi hi hi! Odpowiedź brzmi: nie!
Lotnisko na Podlasiu – dlaczego nie powstanie?
Aby wyjaśnić, dlaczego nie wierzę, żeby na Podlasiu w ciągu najbliższych lat powstało lotnisko, odwołam się do prasy regionalnej, którą ostatnio przeglądałam u babci. Moja babcia pochodzi z Topolan, więc bardzo żywo interesują ją wszystkie gminne nowinki. Otóż w 2002 roku w regionalnej gazecie białoruskiej Niwa ukazał się następujący artykuł:

Ten kolaż jest jednocześnie tak życiowy i nieżyciowy, że chce mi się płakać ze wzruszenia.
Długa historia lotniska na Podlasiu
Już wtedy były dokładnie te same gadki co teraz o niezwykłym lotnisku którego realizacja jest tuż za rogiem i na pewno powstanie na Podlasiu, a w szczególności z jakiegoś powodu właśnie w Topolanach. Jak teraz zaczniecie o tym czytać, to traficie na dokładnie te same informacje, tylko z roku 2017 i 2018, a nie 2002.


Lotnisko na Podlasiu w świetle faktów
Jest jeszcze jeden powód, dla którego lotnisko na Podlasiu to lekko groteskowy pomysł. Przykładowo ja mieszkam w odległości 100 km od Białegostoku i 56 km od Białej Podlaskiej, ale poszczególne miejsca na Podlasiu są tak skomunikowane ze… sobą nawzajem, że bardziej opłaca mi się pojechać do Warszawy. Jest baaardzo dużo wiosek, z których 2 razy dziennie odjeżdża PKS do najbliższej wioski, a w tamtej wiosce jest dwa razy dziennie PKS do Białegostoku. To sprawia, że nawet dla najbardziej bezpośrednio zainteresowanych lotnisko na Podlasiu mogłoby być całodniową wyprawą.
3 comments
Z Podlasia dużo ludzi jeździ do pracy w Belgii. Plus chętni na wczasy do Turcji, Bułgarii itp i do odwiedzin rodziny na Białorusi. Wychodzi na to, że mogłoby być lotnisko… np pod Hajnówką. Tylko, że to jest obszar Natura 2000, więc pewnie byłyby protesty. W sumie może jednak nie powinno go tam być…
Jak egzotyczna wyspa, to albo wulkan albo tsunami, a jak swojska Polska, to problemy z dojazdami. Nie może być idealnie, nawet takie piękne miejsca muszą mieć jakieś wady.
Gorzka to prawda o komunikacji na Podlasiu i taka skądinąd znana. Z miejscowości do miejscowości trudno dotrzeć.
Pozdrawiam