Nie chcę nic mówić ale… w muzeum kolei w New Delhi jest super. Mówię poważnie. W gorącym, zatłoczonym i głośnym mieście istnieje cicha dzielnica ambasad z szerokimi, czystymi ulicami i pięknymi domami, a na jej środku jest wielki teren, pełen starych lokomotyw, makiet kolejowych i urokliwych zakamarków. Nawet towarzystwo było fajne. Podzielę ten wpis na dwie części, bo nie wiem, czy fizycznie można zmieścić w jednym tyle obrazków;p
Tak więc muzeum składało się z muzeum i z parku naokoło. Zacznę od parku, który rozciągał się naokoło:
To jest jeśli mnie wzrok nie myli drewniany pociąg.
Była nawet replika typowego, indyjskiego dworca kolejowego.