Type and press Enter.

46 NOWYCH seriali typu Downton Abbey – głównie epoka wiktoriańska [2021,2020,2019…]

Na początek słowa pocieszenia dla tych, którzy oglądali Downton Abbey i jest im smutno, że to już koniec.

Downton Abbey nawet nie jest najlepsze z angielskich (i nie tylko) seriali kostiumowych!

Też tak mi się wydawało, a potem rzuciłam się w świat niesamowitych adaptacji XIX wiecznych książek i urzekających historii, które mają znacznie więcej sensu, niż Downton Abbey.

Jeśli więc jeszcze nie widzieliście innych tego typu produkcji, to przed Wami piękne chwile. Zazdroszczę…

Jakie jeszcze angielskie seriale kostiumowe BBC (i nie tylko) warto zobaczyć?

Oglądałam praktycznie wszystkie nowe (powiedziałabym 2000 +) brytyjskie kostiumowe produkcje telewizyjne, których akcja toczyła się w XIX wieku i parę z początku XX wieku lub XVIII wieku też.

Dlaczego głównie nowe?

A no dlatego, że starsze często w internecie mają taką jakość, że ledwo co widać, a nowe zawsze jakoś wyglądają. To nie znaczy, że starsze są gorsze, a jeśli znacie jakiś wybitny stary serial tego typu, to bądźcie koleżeńscy i koniecznie dajcie mi znać!

Zacznę od najmniej ciekawych seriali kostiumowych BBC i innych telewizji na podstawie XIX-wiecznych książek i utrzymanych w takim klimacie.

A dla rozluźnienia tu znajdziesz seriale, bez których można się z powodzeniem obyć. Spoiler: są i brytyjskie. Są i o arystokratach!

No dobrze – zacznijmy wreszcie.

Takie sobie seriale kostiumowe o okolicach XIX wieku

Jeśli się naprawdę nie ma nic lepszego do roboty, np. podczas choroby czy u ciotki w gościach, to można obejrzeć, ale…

Ripper Street, 2012

Dla mnie to jest taki płaski serial kryminalny, tylko że z epoki. A na zdjęciu wszyscy są tacy sztywni i cool, że wiem że to nie jest dla mnie.

images.duckduckgo.com.jpg

Poldark 2015

Bardzo lubię niedawno zrobione seriale tego typu, bo zwykle są na wysokim poziomie i wszystko świetnie wygląda. Poldark teoretycznie pasuje na mój ulubiony rodzaj tego typu serialu, ale jakoś nim nie jest. Wszyscy przypominają modeli, są piękne kolorki i fryzurki, jest trochę za sztywno, no a poza tym po prostu się nie wciągnęłam.

images.duckduckgjhjho.com.jpg

Jamaica Inn (Gospoda Jamajka, 2014)

Historia kobiety z gospody Jamaica Inn, która odkrywa, że dookoła rozgrywają się ciemne interesy, cierpi na te same choroby, co Poldark. Dobre jeśli się lubi pięknych aktorów i wszystko jak spod igły. Gdyby to było ciekawe, to bym nie narzekała, ale jest tak średnio interesujące.

Dickinson, 2019

Czasem takie seriale o autentycznych postaciach z pikantnymi wątkami wychodzą super (Gentleman Jack), a czasem nie. Z “biografią” poetki Emily Dickinson niestety się moim zdaniem nie udało.

Ogólnie kostiumy i reszta są w porządku, ta aktorka jest świetna, ale ja nie zdzierżyłam. Jeśli ktoś lubi takie klimaty typu “gra muzyka rockowa a ja jestem Marią Antoniną i puszczam oczko opierając się konwenansom“, to mu się spodoba. Raczej dla młodzieży.

Nawet znośne brytyjskie seriale kostiumowe

Jest na świecie wiele lepszych, ale te też da się od biedy obejrzeć. Nawet mają swoich sympatyków

Beecham House,  2019

brytyjskie seriale kostiumowe

Jak bardzo interesują mnie Indie i brytyjskie seriale kostiumowe, jak uwielbiam wątki indyjskie w filmach o epoce wiktoriańskiej, tak Beecham House mnie nic a nic nie interesuje. Oczy mi się zamknęły po piętnastu minutach pierwszego odcinka.

Ale uważam… że pewnie na upartego da się wkręcić…

Jakoś tak sprawia bardziej telenowelowate wrażenie, niż inne wymienione tu seriale kostiumowe.

seriale z epoki wiktoriańskiej

The long song, 2018

v1.dDszOTQ1MzM7ajsxODIwMTsxMjAwOzQ4MDsyNzA.jpg

Niewolnicy kontra biali państwo u zmierzchu epoki kolonialnej w nowym serialu kostiumowym BBC. Kostiumom i zdjęciom nic się nie da zarzucić. Jednak to, co w Sanditon (info poniżej) zostało zrobione z wdziękiem, tu trochę razi dydaktyzmem.

Biali są głupi i o niczym nie mają pojęcia, a niewolnicy mądrzy i wrażliwi. Ale nie oglądałam za wiele, tylko niecały odcinek, więc może jak się uprzeć, to się rozkręca.

Tutaj muszę dodać dla fanów Jane Ayre, że jest fantastyczna książka o pani Rochester zanim przyjechała do Anglii. Książka nazywa się The Wide Sargasso Sea i przypomniała mi się właśnie z uwagi na podobną tematykę. Kupiłam ją właściwie przypadkiem w lumpeksie i zwracam uwagę na to wydanie z uwagi na urzekającą okładkę (która mogłaby być też okładką do The Long song:

51C7BF5ZPKL._SX307_BO1,204,203,200_.jpg

Lost in Austen (W świecie Jane Austen), 2008

Tutaj nasza bohaterka wpada do szafy czy coś takiego i zostaje przeniesiona w czasy Jane Austen. Dla mnie to było trochę za dużo szczęścia, ale jak ktoś bardzo kocha Jane Austen to podobno jest sympatyczny serial.

images.duckduckgo.com.jpg

The Life and Adventures of Nicholas Nickleby, ( Życie i przygody Nickolasa Nickelby), 2001

Adaptacja Dickensa, a więc jak zwykle bieda i zgrzytanie zębów w obliczu niesprawiedliwości. Demonicznego wuja gra stary Lannister z Gry o tron. Niestety trochę sztampowe, a główny aktor jakoś nie powala w tej roli.

images.duckduckgojh.com.jpg

Little Dorrit (Mała Dorrit), 2008

Serial kostiumowy BBC na podstawie powieści Dickensa. Na mój gust trochę zbyt moralizatorskie, sztampowe (biedna mała Dorrit) i nie tak świetnie zrobione jak niektóre inne z tej listy, ale do zniesienia.

images.duckduckhhgo.com.jpg

Vanity Fair, 2018

Po tym serialu można sobie sporo obiecywać, bo na pierwszy rzut oka wygląda dobrze. Niestety główna bohaterka jest tak zła, wyrachowana i głupia, że przez te parę odcinków które oglądałam, kibicowałam raczej jej wrogom. Być może chodzi o to, że kobieta też może być sprytna i zła, a nie tylko postępować zawsze mądrze i dobrze. No więc tu główna bohaterka wykorzystuje męża, manipuluje przyjaciółmi i ogrywa przypadkowych ludzi…ale nie chcielibyście jej zaprosić do domu ani nawet oglądać o niej serialu.

Im dalej w las, tym gorzej się zachowuje, także Vanity Fair to jest pozycja raczej dla tych, którzy w Harrym Potterze kibicowali od początku Voldemortowi.

PS. Nie jestem też w 100 procentach przekonana do obsady.

Lark Rise to Candleford, (Z Lark Rise do Candleford), 2008

Nasza bohaterka wydobywa się z biedy i rusza pracować na poczcie. Jest to dosyć konwencjonalnie nakręcone. Nie wkręciłam się na tyle, by obejrzeć więcej niż półtorej odcinka. O aktorach mogę powiedzieć tyle, że widziałam to może z pół roku temu ale nie kojarzę ich twarzy.

1501770850-larkrise.jpg.png

North, South (Północ południe), 2004

Muszę powiedzieć, że dla mnie fabuła tego serialu kostiumowego BBC jest trochę zbyt banalna. Fajne jest zderzenie świata arystokracji z robotniczym miastem typu Łodzi, ale reszta wydaje mi się trochę naiwna. Niby często w tych serialach wiadomo od początku, kto z kim skończy, ale jednak tu jakoś zbyt nachalnie…

imaggjkges.duckduckgo.com.jpg

Średnie seriale o epoce wiktoriańskiej

może nie chwytają za serce, ale są dobrze zrobione. A i czasem uda się wzruszyć.

Whives and daughters (Żony i córki), 1999
W ogóle tego nie pamiętam, ale też nie wyłączyłam więc musiało być całkiem całkiem. Myślę, że to taki serial z trzeciego szeregu, który można obejrzeć jak już nie ma się innego pomysłu. Główna aktorka jest bardzo wiarygodna i ma smykałkę komediową. To ją najbardziej zapamiętałam z tego wszystkiego.

images.hhduckduckgo.com.jpg

Bleak house (Samotnia), 2005

Dosyć mroczny i poważny serial kostiumowy, nie ma w nim tylu koronek i szczebiotów co w większości innych z tej listy… Zamiast tego są bitwy o spadki i tragedie. To adaptacja Dickensa, a jedną z bohaterek świetnie gra Gillian Anderson (Scully!). Ale pamiętam, że styl mnie irytował i nie zapadło mi to w pamięć.

images.duckduckgo.cojkljm.jpg

Great Expectations (Wielkie nadzieje), 2012

Myli mi się to z powyższym filmem, bo ma wiele punktów stycznych, takich jak Gillian Anderson czy fakt, że to też adaptacja Dickensa. Jak teraz wspominam oba, to ten mi się podobał o nieco bardziej niż Bleak House, bo był bardziej przygodowy i dla mnie ciekawszy. Ten za to jest bardzo życiowy i bym chętnie opisała w jaki sposób, ale po co spojlerować? Przypomna mi długie filmy przygodowe z epoki w dzieciństwie  na Dwójce w sobotę o 12:00 – ogląda się to i czuje bezpieczeństwo, spokój i komfort i sobie życzy, żeby się nie kończyło. Uwielbiałam te soboty rano z dwójką.

images.duckduckgo.cokm.jpgimages.jjduckduckgo.com.jpg

Belgravia, 2020

Na początku nie daje po sobie poznać, że będzie ciekawie, wiele się nie spodziewamy, ale już ostatnie odcinki pochłonęłam siedząc prawie że na brzeżku krzesła z  emocji.

Pod względem fabuły ma coś wspólnego z Great Expectations i Sanditon.

Na mój gust było trochę za mało humoru, ale postaci dość ciekawe, niejednoznaczne… Ciekawie nakreślona służba, sprawy żałosnej żony brata zmarłej dziewczyny (haha XD) zaczynają nas z czasem pochłaniać…

seriale bbc historyczne belgravia

Downton Abbey, 2010

To wspaniały serial z ciekawymi bohaterami i rozmachem, ale muszę powiedzieć że od pewnego momentu już się zasypiało w połowie odcinka.

Z jednej strony nic się nie dzieje całymi godzinami i największy skandal to że kelner upuścił widelec, z drugiej jak już się coś zacznie, to w tempie wręcz nieprawdopodobnym. Na przykład jednej kobiecie z tego co pamiętam na przestrzeni odcinka ginie mąż i dzieje się jeszcze z 5 nieszczęśliwych i traumatycznych wypadków, a już na początku następnego odcinka zakłada biznes i schodzi się z kimś nowym.

No, ale i tak to pozycja obowiązkowa, szczególnie jak ktoś ma akurat trochę za dużo wolnego czasu. Bo jak nie ma, to niech się nawet za to nie bierze.

Dobre seriale o epoce wiktoriańskiej i okolicach

Te oglądam, polecam i popieram. Właściwie nie mają minusów.

Bridgerton, 2020

Netflix długo nie miał porządnego serialu z epoki wiktoriańskiej czy choćby z okolic. W końcu serial powstał z całym marketingowym kunsztem stacji, tzn. z premierą w Gwiazdkę i innymi bajerami.

Serial jest porządnie zrobiony, aktorzy – utalentowani a kostiumy – śliczne.

tenorddd

Troszeczkę widać, że jest to produkcyjniak robiony z tabelą badań opinii w ręku, bo np. jak widzimy Afroamerykanina w pierwszym odcinku, to wiemy już, że wyjdzie za główną bohaterkę i będą szczęśliwi, bo z tabelki wynika, że tak właśnie ma być…

Nie zrozumcie mnie źle – chodzi mi o to, że cenię sobie możliwość samodzielnego myślenia i kojarzenia faktów, a tu fabuła idzie jak po sznurku zgodnie z marketingową koncepcją i raczej nikt nie będzie niczym zaskoczony.

Nawet bardzo ostre,  niby szokujące wątki intymno-erotyczne jakoś nie robią specjalnego wrażenia, bo czuć za nimi właśnie tę tabelkę określającą, co wolno w danym momencie, a czego nie. Wszystko, co jest w tym serialu, było już wcześniej przyzwolone przez szerszą opinię na Instagramie i dopiero przez to “dopuszczone do obrotu”.

Od nazwy po fabułę – wszystko ma wywoływać odpowiedni poziom emocji (ale tych wynikających z tabelki) i przede wszystkim sprzyjać binge-watchingowi, który zapewni określony czas ekspozycji i wpływy.

No ale nieważne – serial jest fajny. Nie wiem, dlaczego, ale najbardziej mnie chwycił za serce montaż sceny deszczu w ostatnim odcinku. Cacuszko 😀

Jane Eyre, 2006, 2011

Ta druga z tego co pamiętam jest lepsza, ale obie są warte świeczki. W drugiej Jane Eyre gra Mia Wasikowska i nie do końca tu pasuje, bo jest eteryczna i niezbyt śmiała, a przecież Jane Eyre miała własne zdanie i potrafiła uciec z domu, żeby zacząć nowe życie. Wersja z Mią Wasikowską (2011) jest całkowicie zgodna z książką, do tego stopnia że jak się obejrzy, to już można w sumie nie czytać. Oba filmy można polecić fanowi gatunku. Jest też film z 1995 roku, którego nie widziałam.

5656715.jpg

Pride & Prejudice (Duma i Uprzedzenie), 1995

Najsłynniejszy serial kostiumowy BBC. To również jeden z tych starszych seriali, które ledwo widać – taką mają jakość na ogół w internecie. Nie należy do moich ulubionych, no ale wiadomo – plejada sław i Colin Firth jako pan Darcy.

images.duckduckgo.com.jpg

Sense and Sensibility (Rozważna i romantyczna), 2009

Mówiąc szczerze mnie to nieco bardziej ciekawiło, niż wcześniejszy film pod tym samym tytułem, o którym wszyscy trąbią. To był jeden z pierwszych seriali z epoki które oglądałam i jak widać zachęcił mnie do dalszej eksploracji. Siostry są cudownie kontrastowe, męscy bohaterowie też zapadają w pamięć ( jeden z nich grał chyba potem w Downton Abbey). Tak zupełnie szczerze to jest wiele innych, lepszych seriali, których akcja dzieje się w XIX wieku, ale i tak to pozycja dla każdego, kto uwielbia takie produkcje.

images.duggckduckgo.com.jpg

Daniel Deronda, 2002

Jest troszeczkę bardziej baśniowy i dziwny, niż większość typowych opowieści z tamtych czasów, ale nadal to świetny serial. Gra w nim piękna Ramona Garai, która jeszcze się pojawi na tej liście, a także ojciec rodziny z Downton Abbey. Kostiumy też są wspaniałe. To taka pękna saga z zagadkami i podróżami.

images.duckduckgo.cojhhhm.jpg

Moje ukochane brytyjskie seriale kostiumowe

Pochłonęłam najszybciej jak się dało. Śmiało się, płakało…

Sanditon, 2019

Dopiero jestem w trakcie, ale już go ubóstwiam. To adaptacja nieukończonej powieści Jane Austen, która jak zwykle trzyma poziom. Dużo ciekawych kobiecych i męskich bohaterów, ogólnie to włączyłam żeby sprawdzić i obejrzałam 5 odcinków pod rząd… Może w pierwszym nie od razu się rozkręca, ale później już chcemy wiedzieć, czy uda się stworzyć z Sanditon modne uzdrowisko i czy nasza główna bohaterka będzie miała coś wspólnego z tym mrukiem?

PS. Już skończyłam oglądać. Każdy, kto lubi seriale kostiumowe, powinien obejrzeć ten do końca, a później się dobrze zastanowić nad swoim życiem, przeszłością, przyszłością i losem ludzkim w ogóle. Później może mi napisać o swoich refleksjach.

Gentleman Jack, 2019

Jak o tym usłyszałam, to nie byłam jakoś szczególnie pozytywnie nastawiona, ale to się zmieniło już po dwudziestu minutach pierwszego odcinka.

Gentleman Jack to historia nakręcona na podstawie pamiętników Anne Lister, która naprawdę żyła w XIX wieku.

W pierwszej chwili można pomyśleć, że to będzie szokująca opowieść o lesbijce, ale na szczęście tak nie jest – Anne Lister prowadzi też interesy i zarządza domem na tle panoramy społecznej lat 30. i 40. XIX wieku. Bardzo to wszystko ciekawe i subtelnie podane.

Cranford, 2007

To było jedno z tych nieprawdopodobnych zaskoczeń, gdy już myślałam że widziałam wszystko i nic dobrego mnie nie spotka.

Czytając zarys fabuły – o starszych plotkarach ze wsi – trochę się odechciewa włączać, dlatego tym większe jest zaskoczenie, jak się już zacznie. Jest nie tylko o wiejskiej społeczności, ale też o zmianach w obyczajach czy choćby technologii, jakie się pojawiały w XIX wieku na każdym kroku.

Można się szczerze wzruszyć. To cudowny serial z doskonałym scenariuszem i aktorami – np. Judi Dench, ta co grała Umbridge w Harrym Potterze czy ten co grał ojca w Downton Abbey. Jest jeszcze krótkie The Return to Cranford na otarcie łez po zakończeniu serialu.

Całośc jest na podstawie książki Elisabeth Gaskell, która napisała też „Żony i córki” i „Północ południe”, więc coś mi się wydaje że niedługo zostanie moją ulubioną pisarką.

cranford460.jpg

The Great, 2020

MV5BZmQ1NzM5NTMtZGVmNy00NDc3LWJjZWQtMDE1OTI0Zjc4NGM2XkEyXkFqcGdeQXVyMTEyMjM2NDc2._V1_UY1200_CR112,0,630,1200_AL_

Ostatnio był chyba jakiś okropny serial o Katarzynie Wielkiej z chyba Judy Dench, a teraz jest kolejny. W pierwszym odcinku – konsternacja, no bo powiedzmy, że może na 15 osób we dworze Piotra III nie było koniecznie 3 czarnoskórych+ Arab… Ale w tym szaleństwie jest metoda.

Nie wszystko się zgadza, no, wiele rzeczy się nie zgadza, ale mimo wszystko polecam każdemu ten serial.

Uwielbiam go za: kostiumy, humor, aktorów, główną aktorkę w której człowiek się zakochuje po dwóch odcinkach, scenariusz, niejednoznaczność i to jak wysoką by miał ocenę w The Bechdel test. Nie mam pojęcia, czy będzie kolejny sezon, ale bardzo bym chciała!

W ogóle paleta uczuć jaką się czuje do Piotra III na przestrzeni tych kilku odcinków to jest arcydzieło scenariuszowe.

Emma, 2009 (+ bonus: druga z 1972 roku, trzecia z 1996 z Kate Beckingsale i czwarta z Gwineth Paltrow też z 1996 roku + film Emma z 2020)

To niby taki niepozorny serial, ale podbił moje serce. Na końcu się popłakałam jak bóbr. Emma jest taką trochę bezmyślną dziewuchą, która lubi się mieszać w sprawy innych i uważa, że wszystko wie najlepiej na świecie. Ogarnia się dopiero jak się okazuje, że wszyscy (łącznie z nią) na tym tracą. W czasie serialu najpierw nie możemy na nią patrzeć, potem zaczynamy ją lubić i rozumieć, a potem aż żal, że się skończyło.

To też naprawdę dobry serial komediowy dzięki świetnym rolom drugoplanowym. No i ten towarzysz Emmy…

Jeśli chodzi o inne wersje, to słyszałam że już najlepsza z nich wszystkich jest ta z Gwyneth Paltrow, ale koleżanka mi mówiła, że Gwyneth jest niezwykle irytująca jako nieznośna i rozpuszczona Emma, więc nigdy tego nie oglądałam. Bo Ramona Garai grająca Emmę w wersji z 2009 roku jest czarująca. Ktoś napisał gdzieś pod jakimś jej filmem, że jest w szoku, że Ramona Garai nie jest bardziej znaną aktorką na poziomie światowym, bo całkowicie na to zasługuje. Zgadzam się z nim, jest niesamowita.

PS. Oglądałam też film Emma z 2020 roku. Kostiumy są świetne, ale nie mam pojęcia, po co 10 lat po tej cudownej Emmie z Ramoną Garai robić taki film. Główna aktorka jest chyba tak irytująca jak Gwyneth Patrow w tej roli. Muzyka jak z Kaczora Donalda. Romansu, który tak wzruszał, w góle prawie nie ma i mamy go gdzieś. Bardzo dziwne sceny. Ogólnie slapstick. Można obejrzeć, ale najpierw wersję z Ramoną!

serial kostiumowy emma i film z 2020 roku

Arcydzieła

War and Peace ( Wojna i pokój), 2016

To się w głowie nie mieści, jaki to jest piękny serial. Aktorzy są dobrani mistrzowsko, nie musimy zgadywać jacy mieli być w książce, tylko tacy są! Te emocje, miłość, zdrada, rewolucja! Są też znane twarze z Downton Abbey, znów Gillian Anderson i przepiękne zdjęcia. Zdaje się, że już takich wspaniałych rzeczy nie robią, a potem przychodzi to.

Wojna_i_pokój_dołohow_
Ten Dołohow to diabeł (jak widać)

images.duckfsfduckgo.com.jpgimages.duckduckgo.cfsdom.jpg

Doktor Żywago, 2002

Dziwię się, jakim cudem o tym diamencie jest tak cicho. To kolejne historyczne romansidło z Keirą Knightley. Ale jakie! Rosja jest tu przepięknie pokazana, do tego mamy straszną historię, piękną muzykę i sagę obejmującą prawie całe życie bohaterki. I oni razem tak pięknie wyglądają… Łezka mi się w oku zakręciła na samą myśl;) Zaczyna się gdzieś około roku 1913, więc niby trochę za późno, ale nie wiem kiedy następnym razem będzie okazja, żeby o tym wspomnieć, więc wspominam tu. Jak widać najlepsze brytyjskie seriale kostiumowe to te rosyjskie.

Nawet soundtrack jest tu wzruszający.

keira_knightley_film_historyczny_kostiumowy_rosyjski_kostium
JAK ONI NA SIEBIE PATRZĄ

Jeszcze kilka angielskich seriali z epoki:

A na koniec jeszcze kilka seriali historycznych z epoki wiktoriańskiej i okolic, których nie oglądałam, ale być może warto.

Saga rodu Forsyte’ów, 2002

Jak dla mnie trochę za współczesna;)

Katarzyna Wielka, 2019

To dopiero wyjdzie, ostrzę ząbki.

EDIT: Oglądałam trochę. Zaskakujące, ale z Helen Mirren w roli głównej da się nakręcić nudny serial kostiumowy BBC o Katarzynie Wielkiej.

The Paradise (Wszystko dla pań), 2012

Serial o pierwszym domu towarowym na Wyspach.

Mr. Selfridge, 2013

Też serial o pierwszym domu towarowym, więc te dwa mi się na razie zlały w jedno. Próbowałam oglądać ale nie był specjalnie wciągający i za dużo było amerykanizmów.

Self Made: Inspired by the Life of Madam C.J. Walker, 2020

To też jest o klimatach handlowych w tej samej epoce, też USA, też mnie to kompletnie nie interesowało, ale może kogoś…

The Buccaneers, 1995

Cztery amerykańskie nowobogackie arystokratki jadą do Anglii znaleźć sobie mężów.

Death and Nightingales, 2018

Ona postanawia uciec z domu w swoje 25. urodziny a wszystko dzieje się w Irlandii. Mnie to nudziło, ale ma jakiśtam potencjał…

The Crown (Korona), 2016

Nie wiem, dlaczego tego nie oglądam. Jakoś mi się to wydaje nudne, bo koniec końców wiemy co się wydarzy, a o żyjącej królowej nie można opowiadać jakoś specjalnie szczegółowo czy kontrowersyjnie. Poza tym ma mnóstwo odcinków, a to mnie zawsze odstrasza, bo nie mam całego życia na seriale. Moim zdaniem bez tego serialu można się obyć.

Tudor’s Dynasty (Dynastia Tudorów) 2005

Jak dla mnie trochę za mydlanooperowe i perfekcyjne, plus czasy trochę za wczesne jak na mój gust

The way we live now (Czasy, w których przyszło nam żyć), 2001

Wogóle tego nie pamiętam, czyżbym ja tego nie widziała?? Jak widać robię tą listę również dla siebie, bo następnym razem będę tu mogła wszystko znaleźć i nadrobić braki. Wygląda całkiem, całkiem.

Middlemarch, 1995

Adaptacja książki George’a Elliotta prezentuje się świetnie i chyba przegapiłam ją tylko dlatego, że to trochę starszy serial.

He knew he was right, 2004

Trailer to piękna muzyka i nieźli aktorzy, zapowiada się dobrze.

Scarlet & The Black (Purpura i czerń), 1983

Tak, istnieje serial z epoki, w którym występuje Evan McGregor i Rachel Waisz, a nikt o nim nie słyszał. Nie jest to może najlepszy znak, ale warto spróbować… jeśli oczywiście jest gdzieś w internecie w takiej wersji, żeby było cokolwiek widać.

Under The Greenwood Tree (Pod drzewem, pod zielonym ,jaki śliczny tytuł!),2005

Kolejny o którym nie słyszałam, a wygląda nieźle. Książka opublikowana w drugiej połowie XIX wieku opowiada o intrygach w pewnym wiejskim chórze.

David Copperfield, 1999

Okropny zwiastun mnie zniechęcił. Daniel Radcliff gra tu sierotę ( dzięki tej roli dostał Harry’ego Pottera).

Upstairs Downstairs (Na salonach i w suterenie), 1975, 2010

To jest podobno oryginalne Downton Abbey, czyli wcześniejszy serial kostiumowy o tym, co dzieje się na piętrze „u państwa” i pod schodami, w świecie służby. Ale czasy chyba trochę późniejsze. Z tego co pamiętam to włączyłam i wyłączyłam, więc chyba mi się nie podobało.

10 comments

  1. Z austenowatych rzeczy polecam jeszcze “Perswazje” w wersji z 2007 roku.

    1. Oczywiście go opisałam bo to jeden z moich ulubionych z tej serii, z tym że filmów. Więc mam na filmy osobny post:)

  2. Piszesz, że “najlepsze” po czym przy niektórych jednak piszesz o nudzie lub banale. Trochę mi nie gra 😉
    A trochę bliżej wiktoriańskiej epopei jest fajny “Indian Summers”, niby lata 20. XX wieku ale w Indiach czas leci inaczej. Polecam.

    1. Dzięki. No własnie bo najlepsze, ale pisałam od tych mniej najlepszych, które są gorsze niż najlepsze;) Tzn tak na serio boskie i wybitne były może z 4 czy 6 ,reszta ma wady, ale można obejrzeć.

  3. […] razu dodam, że tu znajduje się lista seriali o epoce wiktoriańskiej, jeśli to o to Ci […]

  4. Doskonała robota! Właśnie tego szukałam i bardzo cieszę się, że znalazłam to właśnie u Ciebie. 🙂

    1. He he wiem bo ja też wcześniej tego szukałam i nie było 🙂 Jeszcze jest nowy serial Vanity Fair – wygląda fajnie, ale strasznie głupi jest. Oglądałam z 3 odcinki. Pozdrawiam, Sonia

  5. Polecam jeszcze dopisać “Crimson petal and white” kostiumowy o nierządnicy i arystokracie. Romantyzmu niwiewiele, ale zawsze jakaś odmiana. Dziwne kobiety. Ciemnota wśród arystokracji, itp.

    1. dzięki:)

  6. […] razu dodam, że tu znajduje się lista seriali o epoce wiktoriańskiej, jeśli to o to Ci […]

Comments are closed.