Type and press Enter.

Najlepsze szwedzkie potrawy

Cóż, nie raz wspominałam już o obrzydliwych szwedzkich potrawach a także o tym, że  szwedzkie słodycze z lukrecją są najgorsze. Może więc tym razem porozmawiamy o szwedzkim jedzeniu, które NIE jest straszne.

dobre szwedzkie potrawy – czy w Szwecji coś nadaje się do jedzenia? Co jeść w Szwecji?

  1. Ziemniaki w proszku i sos w proszku
felix_potatismos_szwedzkie_potrawy_ziemniaki
TE ziemniaki z proszku. Nie kupujcie tych drugich, bo są niestety okropne.

 

To wiele mówi o szwedzkiej kuchni, że takie danie przyszło mi do głowy jako pierwsze. Wiele lat temu mój chłopak przywiózł sobie ze Szwecji do Polski ziemniaki z proszku i uznałam, że to najsmutniejsze, co widziałam w życiu. Jednak po pobycie w Szwecji muszę się zgodzić, że to jedna z najlepszych szwedzkich potraw i jedna z jedynych, za którymi można tęsknić:(

Otóż w Polsce raczej nikt specjalnie nie je ziemniaków w proszku, podczas gdy w Szwecji jest to bardzo popularna potrawa. I rzeczywiście muszę powiedzieć, że są one bardzo smaczne i gdyby mi się już nie przejadły, to bym je jadła w kółko. Do nich zwykle podaje się sos z proszku – brązowy, pieprzowy, jasny i jest jeszcze kilka do wyboru. Z ziemniakami z proszku i sosem z proszku ludzie zwykle jedzą

2. köttbullary,

kottbullar-meatballs-frozen__0410913_PE570315_S4.JPG

czyli takie małe klopsiki, które też są okej. Żeby je zjeść, nie trzeba nawet jechać do Szwecji, bo podają je w Ikei. W sumie ziemniaki i sos z proszku chyba tez, a jeśli nie, to smakuje tak samo, więc można zaliczyć oba punkty jednocześnie. Tak naprawdę, to są po prostu kotlety mielone, tylko mniejsze, więc każdy może też je sobie po prostu zrobić w domu.

3. Potatisgratang

wp-1460962601234.jpg

To poza ziemniakami z proszku moja druga ulubiona szwedzka potrawa. Potatisgratang to pokrojone w plastry ziemniaki ( i czasem też inne warzywa) w sosie śmietanowym. Jak na gotowe danie, które można kupić w sklepie, to skład jest dosyć krótki, bo poza ziemniakami i śmietaną jest tam trochę przypraw i tyle. Potatisgratang zapieka się w piekarniku, a im dłużej się trzyma, tym jest pyszniejsze. W środku staje się kremowe, a z zewnątrz ma chrupiącą, przypaloną skórkę, i jedyna trudność polega na tym, by nie złamać się i nie wyjąć tego za wcześnie z piekarnika. A kusi…

Uwaga – jest olbrzymia różnica pomiędzy potatisgratang za 20 koron a tym za 24 korony. To pierwsze jest niedobre.

4. Morotskakor czyli ciasto marchewkowe

To nie jest chyba szwedzka potrawa, ale można je kupić w Szwecji w każdym sklepie i jest naprawdę smaczne, nie za słodkie ani nie mdle, ani nie lukrecjowe, jak tak wiele ze szwedzkich słodyczy, i też nie kosztuej dwustu koron jak niektóre ciasta i torty. Jest “tanie” jak na Szwecję, bo kosztuje ok. 30 koron.

To by było na tyle.

 

2 comments

  1. Potwierdzam, maż mi kiedyś przywiózł z Finlandii torbę żelków z lukrecją…coś strasznego!

  2. Przeciez mozna ugotowala pyszne polskie potrawy.Sa sklepy to i sa artykuly spozywcze ,mieso itp.Nie widze problemu zadnego,wszscy w Szwecji gotuja przeciez polskie potrawy a chleb nie jest najgorszy.Sa male piekarnie gdzie mo mozna kupic chleb tradydycyjny na zakwasie.

Comments are closed.